Zajmuję się szyciem lalek, szczególne miejsce w moim sercu zajmują lalki waldorfskie, Lali te są szyte ze specjalnego trykotu produkowanego na potrzeby osób szyjących lalki, wypychane owczym runem, które ma właściwości antyalergiczne, długo utrzymuje ciepło i pochłania zapachy - stąd mówi się o lalkach waldorfskich, że są to lalki "pachnące domem". Szycie lalki waldorfskiej to długi proces, który trwa 50 - 60 godzin. Wszystko robię samodzielnie, projektuje, szyje, robię na drutach i na szydełku - zawsze z myślą o dzieciach, do których moje prace mają trafić.
Wszystkie lalki jakie wykonuję, robię z najwyższą starannością o każdy szczegół, wkładam w to co robię całe moje serce i zawsze cieszę się kiedy moje lale trafiają do dzieci.